Welcome
To jest własnie Pudło na Mazidła czyli uniwersalna kosmetyczka łazienkowa. Na upiększacze i puderki. W przeciwieństwie do lawendastycznego szaleństwa w kuchni, tu dominują stonowane beże i złocienie. Macie wersje z lampą i bez.
łazienka co prawda jeszcze w proszku ale Pudło na Mazidła jest.
Wczoraj w dniu ataku wiosny wyruszyliśmy rodzinnie na spacer do lasu. Do lasu nie doszliśmy bo forma słaba a psy po intensywnym cieszeniu się wolnością wypiły nam wode mineralną. Mieliśmy do wyboru, umrzeć z pragnienia albo szybciuteńko wrócić do domu.
wróciliśmy z jęzorami na brodzie.....psy oczywiście nie.....
Po wycieczce dalej radośnie witaliśmy wiosnę....ja z książką w altanie a monż rodzony w salonie przy dzikich dżwiękach disco jakiegoś.....tak sobie hasał jak rusałek...
potem z jeszcze wiekszą radością odpaliliśmy pierwszego grilla w tym roku
zjedliśmy radosne kiełbaski ...
a dzisiaj musiałam w gumiakach dzieci do szkoły zaprowadzać
leje
jesień znowu
a taka wiosna była wczoraj
pozdrawiam
Też taką kosmetyczkę chcę!:) ...wiosna, wiosna pada deszcz, ale słońce świeci też:P...pili wode prosto z butelki?:P
OdpowiedzUsuńI ja tez taka chcem kosmetyczke naturalnie..ale wyszly bajerancko..widze ze opanowalas sztuke decu bez pudla.. nawet ci ten Klakier..hihihi wyszedl bardzo dobrze,, i rozyczki jakie slodkie.. Mam 3 bardzo stare drewniane pudelka pamietajace mlodosci chyba mojej pra pra pra babci i zamienie je po czarodziejsku w takie slodkosci a jak Lus bedzie chciala to ja tylko decu naucze bo ona zdolna bestia jest i tym sposobem sie nauczy...Zycze ci kolejnych pieknach prac..wlasnie w decu..czekam na nastepne odslony a...bez lampy ladniej widac..tak serio..buzki wielkie..
OdpowiedzUsuńFajna kosmetyczka i poprzednie lawendowe skarby też :). Pozdrawiam i miłego wieczoru życzę!
OdpowiedzUsuń